
Witam listopadowo! Jak nastroje? Mam nadzieję, że nie dajecie się jesiennej chandrze - mnie dopadła niedawno, ale o tym dlaczego, możecie przeczytać w poprzednim wpisie. Pozbierałam się jakoś
i oswajam z nowym - idzie całkiem nieźle i już teraz doceniam zmianę, która nastąpiła 😊
i oswajam z nowym - idzie całkiem nieźle i już teraz doceniam zmianę, która nastąpiła 😊
Ale ja nie o tym przecież chciałam pisać. W nawiązaniu do jesieni powstała taka oto kartka. W jesiennych barwach, dla Jubilatki cieszącej się jesienią życia, więc wszystko się zgadza 😊
Szczegóły:










Tych pięknych kolorów już niestety na drzewach jest coraz mniej, ale lada moment i zostaną zastąpione lampkami, bombkami, gałązkami świerku... Jeszcze chwila i zacznie się przedświąteczny szał!
Oby nie pochłonął Was za bardzo 😊 Trzymajcie się!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz