
To był zdecydowanie najbardziej towarzyski miesiąc od baaaardzo dawna! Na tym stwierdzeniu mogłabym zakończyć i nie pisać dalej, jednak co nieco rozwinę i dopowiem - bo chcę i muszę! Choć ostrzegam, że tym razem może być nieco monotematycznie, ale ten raz spróbujcie to przeżyć, ok?
Bo w tym miesiącu główną rolę grali... ludzie. Lipiec od kilku lat był dla mnie wyjątkowym miesiącem, ale...