czwartek, 10 grudnia 2015

Witajcie!


Głowiłam się, co by tu napisać we wstępie i wszystko momentalnie kasowałam.
Zacznę jeszcze raz, najprościej jak się da.

Mam na imię Marta, jestem (jeszcze) studentką i jestem pokręcona, co tu dużo ukrywać :P

Można powiedzieć, że od mniej więcej pół roku, moje życie zmieniło się, co prawda nie o 180°, ale na pewno o 90°. Zaczęło się dość niewinnie. 

Pewnego dnia, pod koniec maja, zobaczyłam na facebooku zdjęcie udostępnione przez Work shop of nature. Pokazywało ono wykorzystanie ich taśm washi w planowaniu... Brzmiało i wyglądało tajemniczo i kolorowo, a więc zajrzałam i... przepadłam. Tak, dokładnie. Odkryłam bowiem coś, co zaczęło mnie inspirować, co sprawiało (i sprawia), że niemal codziennie poszerzam swoją 'wiedzę' i dowiaduję się rzeczy, o których nie miałam nawet pojęcia rok temu.
Odkryłam Projekt Planner, polską firmę szyjącą cudne i kolorowe plannery. Na blogu PP umieszczane są inspiracje dziewczyn z DT. Ach, marzeniem byłoby do nich dołączyć! Ale wiem, że jestem "żółtodziobem" jeśli chodzi o rękodzieło.


Od tamtego czasu, coraz bliższy jest mi scrapbooking. Zawsze miałam w głowie jakąś dziwną, niejasną definicję i wyobrażenie o nim, jednak dziś wiem, że nie musi on być jedynie jakiś taki "zatęchły", ale przede wszystkim kolorowy i wesoły.
Codziennie śledzę blogi osób, które mnie inspirują i napełniają optymizmem poprzez swoje prace (a czasem również podejście do życia).

Ale wracając niejako do początku.
Nie narzucam sobie jednej tematyki na blogu. Raz może to być coś, co skleję, innym razem opiszę swoje rozumienie muzyki.

Na początek to chyba tyle.


Pozdrawiam, Marta :)

4 komentarze:

  1. Cześć Marto :) Mam nadzieję że niedługo zadomowisz się w blogosferze i scrapbooking będzie dla Ciebie czystą przyjemnością. Trzymam kciuki żebyś została z nami na długo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, nawet nie wiesz jak mnie zaskoczyło, że ktoś skomentował mój post, a gdy się okazało, że to TY, to już kompletnie mnie zamurowało :)
      Dziękuję za miłe słowa, mam nadzieję, że będę się tu coraz lepiej czuć :)

      Usuń
  2. No to ja trzymam kciuki w prowadzeniu bloga i rób to co kochasz. Nie ważne co mówią inni ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Martushkowo , Blogger