wtorek, 4 lipca 2017

Pamiątka prymicyjna


Witajcie po małej przerwie! Sporo spraw mi się nałożyło w czerwcu, więc z aktywnością blogową było średnio... Tak potoczył się ten miesiąc, że zamiast czerwcowego "tu i teraz" na blogu,
zrobiłam szybkie podsumowanie na swoim facebookowym profilu. Nie znaczy to jednak, że nic się u mnie w papierach nie działo - wręcz przeciwnie!

Dziś chciałam Wam pokazać kartkę wykonaną na Prymicję (czyli pierwszą Mszę świętą odprawianą przez nowowyświęconego Kapłana).


 
 

W trakcie tworzenia pojawił się mały problem - w mojej drukarce skończył się tusz! Nie pozostało mi nic innego, jak wykonać napis samodzielnie.
Jak widać, moje kaligraficzne raczkowanie na coś się tu przydało ;)



 
To tyle na dziś, ale już Wam zapowiadam, że niebawem pojawi się tu dość oryginalna kartka :)

Trzymajcie się ciepło!

 




2 komentarze:

Copyright © 2016 Martushkowo , Blogger