piątek, 15 września 2017

Minialbum na 5-te urodziny


Z mojego zbioru przydasi powstało ostatnio coś zupełnie innego niż do tej pory - minialbum! A to wszystko dlatego, że pewna młoda dama obchodziła kilka dni temu swoje 5 urodziny



Nie mam pojęcia, kiedy urosła, bo jak zobaczycie dalej była naprawdę malusia 😉 
Chciałam, by prócz zwykłego prezentu miała również niezwykły. Myślę, że z przyjemnością będzie go jeszcze oglądać przez lata.

Lojalnie ostrzegam na początku: zdjęć jest baaaardzo dużo. Dlatego już się więcej nie rozpisuję. Na końcu znajdziecie spis materiałów użytych przy tym projekcie. Większość z nich pochodzi ze sklepu Family Portraits 😊

Zapraszam!



Halo? Ktoś dotrwał do końca? 😉 A teraz to, czego użyłam.

Papiery:

1. Family Portraits -
WORKPLACE 5-6, WORKPLACE 3-4 i WORKPLACE 1-2.
2. Family Portraits - SPLASH 5-6 i SPLASH 1-2.
3. Studio Tekturek - Sweet memories 1-2
4. Family Portraits - karty GOOD THINGS i LIFE IS WOW.

Naklejki:

1. Puffy numbers pink
2. Puffy numbers gold
3. Puffy numbers black&white
4. Fantastic white
5. Family Portraits - Cztery pory roku, Miłość.



Obiecuję, że następnym razem ograniczę liczbę zdjęć 😊 Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam?

Trzymajcie się!






8 komentarzy:

  1. Czad! świetna pamiątka! I w tych kaligrafowanych napisach jestem po prostu zakochana! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. łał! Tyle radości w tym albumie, a Twoja miłość do chrześniaczki naprawdę wylewa się z kart albumu. Super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Dzieli nas od siebie trochę kilometrów, więc nie mogę być u niej tak często jakbym chciała. Między innymi dlatego powstał ten maluszek :)

      Usuń

Copyright © 2016 Martushkowo , Blogger